Udało mi się dokończyć kolejny rozdział.
Wiem, że długo to trwało, ale miałam nieco spraw na głowie.
Mam nadzieję, że teraz będę mogła poświęcić na pisanie więcej czasu.
Rozdział nie jest długi, ale to taka cisza przed burzą.
Mam nadzieję, że się wam spodoba.
Dziękuję kochani za komentarze pod poprzednim rozdziałem. <3
/rozdział nie betowany.
Wiem, że długo to trwało, ale miałam nieco spraw na głowie.
Mam nadzieję, że teraz będę mogła poświęcić na pisanie więcej czasu.
Rozdział nie jest długi, ale to taka cisza przed burzą.
Mam nadzieję, że się wam spodoba.
Dziękuję kochani za komentarze pod poprzednim rozdziałem. <3
/rozdział nie betowany.
Syriusz i Severus przeszli przez kominek lądując prosto w
salonie w Cloud Hill.
Black czuł się dziwnie mając świadomość, że ten dom, w którym miał zamieszkać z
Harrym będzie znowu świecił pustkami, nie mieli czasu by się nim należycie
nacieszyć.
Zabrał ze sobą Snape’a by razem mogli pozabierać nieco rzeczy, których po prostu nie chciał tutaj zostawiać. Najważniejsze będą obrazy Lili i Jamesa.
Zabrał ze sobą Snape’a by razem mogli pozabierać nieco rzeczy, których po prostu nie chciał tutaj zostawiać. Najważniejsze będą obrazy Lili i Jamesa.